Okres jesienny kojarzony jest przede wszystkim ze znacznym spadkiem temperatur na zewnątrz. Wrzesień i październik to jednak także okres przygotowawczy dla spółdzielni mieszkaniowych do ogrzewania mieszkań – dla wielu osób to czas trudny, w którym muszą znieść chłód w mieszkaniu.
W licznych przypadkach jednak nadmierny chłód nie jest wynikiem pogody, a nieszczelnych okien!
Czy chłód w mieszkaniu da się wyeliminować?
Tak, jednak pierwszym istotnym zagadnieniem jest poznanie problemu związanego z wychłodzeniem pomieszczenia. Najczęściej powodem są nieszczelne okna – zimne powiewy wpadają poprzez szpary w ramach okiennych lub też przez zniszczone uszczelki. Skąd takie uszkodzenia?
Najczęstszy powód nieszczelności okien to ich nieprawidłowe osadzenie w murach domu czy bloku. Problem ten dotyczy przede wszystkim bloków budowanych w pośpiechu, w przypadku których deweloperowi zależało na oszczędności czasu. Zazwyczaj problem tkwi w nieodpowiednim dopasowaniu stolarki okiennej. Zazwyczaj w takich sytuacjach stosowane są dodatkowe materiały uszczelniające, jednak musze być one nakładane z dużą precyzją. Nadmiar pianek może sprawić, że okno nie będzie stabilnie osadzone, dodatkowo nadmiar pianki zacnie się po czasie kruszyć. W ten sposób często dochodzi do ujawnienia dziur w murach i nieszczelności.
Chłód w mieszkaniach to także problem dotyczący niskiej jakości uszczelek, które kruszą się i parcieją w wyniku zetknięcia z niskimi temperaturami.
Jak wykryć nieszczelność?
Niska temperatura w mieszkaniu, pomimo dogrzewania, powinna być dla nas pierwszym sygnałem, aby sprawdzić szczelność okien. Możemy zaprosić do domu specjalistę, który przy pomocy kamery termowizyjnej skontroluje stan okien i szybko wykryje ewentualne nieszczelności.